Nie wszystkie instytucje skupujące nieprzeterminowane należności z faktur są skłonne współpracować z drobnymi przedsiębiorcami. Jednak ci ostatni również mogą zabezpieczyć płynność finansową. Z myślą o nich powstał mikrofaktoring. Czym jeszcze różni się on od klasycznego faktoringu i jakie to ma znaczenie dla małych firm?
Wg różnych badań problem nieterminowych płatności dotyczy od 1/5 do 1/3 polskich firm. Jednak jego konsekwencje najbardziej uderzają w jednoosobowe działalności, z których nawet 3/4 skarży się na zatory płatnicze generowane przez większych kontrahentów. Z tego powodu tracą one płynność finansową i niekiedy muszą zakończyć działalność.
Faktoring a mikrofaktoring różnice
Do pewnego stopnia ochronę przed taką sytuacją daje usługa zwana faktoringiem. W przypadku mikroprzedsiębiorców jest to mikrofaktoring.
Choć obie sprowadzają się do tego samego i przynoszą te same korzyści (m.in. niemal natychmiastowe uwolnienie gotówki zamrożonej w fakturach z odroczonym terminem, weryfikacja zgłoszonych kontrahentów, zaliczenie wydatków związanych z usługą do kosztów uzysku), występują między nimi różnice. Wbrew pozorom nie sprowadzają się one wyłącznie do kwestii semantycznych.
Faktoring w Polsce świadczy co najmniej kilkadziesiąt firm (29 z nich należy do branżowej organizacji Polskiego Związku Faktorów). Jednak nie wszystkie oferują swoje usługi najmniejszym podmiotom. Przykładowo wymagają od swoich klientów prowadzenia pełnej księgowości albo minimalnych przychodów miesięcznych bądź rocznych. Inne współpracują tylko z przedsiębiorstwami istniejącymi już jakiś czas (rok albo dwa).
Dlaczego tak się dzieje? Dla części faktorów, czyli instytucji udzielających finansowania, współpraca z jednoosobowymi działalnościami wiąże się z większą pracą i kosztami. Muszą oni obsłużyć wiele małych transakcji. Czasami to zaangażowanie musi być większe niż przy obsłudze dużych faktorantów, czyli podmiotów zbywających wierzytelności do faktoringu.
Faktoring a mikrofaktoring dla JDG
Czym jeszcze mikrofaktoring różni się od klasycznego faktoringu? W pierwszym przypadka nie zawiera się długoterminowych umów z instytucją finansującą. Każda faktura objęta jest osobną cesją. Dzięki temu przedsiębiorca może sfinansować w ten sposób nawet pojedynczy dokument sprzedażowy.
W ramach normalnego faktoringu umowa między faktorantem a faktorem obejmuje wszystkie dokumenty wystawione na rzecz konkretnego kontrahenta, czyli cały obrót. Natomiast przedsiębiorca korzystający z mikrofaktoringu sam decyduje, którą fakturę skierować do faktora. Mikrofaktoring jest więc bardziej elastyczny od jego podstawowej formy.
Wady? Z reguły mikroprzedsiębiorca otrzymuje niższy limit. Jednak z tego samego powodu przechodzi uproszczone procedury i formalności jego przyznania. Jest mniej szczegółowo analizowany przez faktora, czyli nie musi dostarczać wielu dokumentów potrzebnych do oceny wiarygodności płatniczej. Nie płaci też prowizji od niewykorzystanej części limitu.
Najlepszy mikrofaktoring dla Twojej firmy
W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie biznesu, płynność finansowa jest kluczowa dla stabilnego rozwoju każdej firmy, szczególnie tych mniejszych. Mikrofaktoring, jako narzędzie zarządzania finansami, może okazać się nieoceniony w utrzymaniu tej płynności. Jako doświadczony doradca faktoringowy, oferuję swoje usługi, aby pomóc Ci w znalezieniu najlepszego rozwiązania dostosowanego do potrzeb Twojej firmy.
Korzystając z mojej wiedzy i doświadczenia, zapewniasz sobie nie tylko oszczędność czasu, ale i pieniędzy. Rozumiem unikalne wyzwania, przed którymi stają mikrofirmy w dzisiejszej gospodarce. Dzięki temu, jestem w stanie szybko i skutecznie analizować oferty rynkowe, wybierając te, które najlepiej odpowiadają Twoim indywidualnym potrzebom oraz oczekiwaniom.